Podsumowanie eksperymentu z poprzedniego bloga

Opublikowano w 6 lutego 2025 22:04

Czas podsumować poprzedniego bloga, którego tworzyłam na bloggerze. Strona mało rozwinięta, nie miała zbyt wiele do zaoferowania. Dlatego też zdecydowałam się przenieść wszystkie swoje pasje i uczucia do jednej witryny internetowej. 

Będę leciała dniami tygodnia i pokazywała zwycięzców:

Poniedziałek- Manicure i test kremów

Jeśli chodzi o manicure i chcemy mieć tylko ładne zadbane, odżywione paznokcie najlepszym wyborem odżywka Semilac i rękawiczki hialuronowe - wszystko do kupienia w Rossmanie

Wtorek- maseczka do twarzy i pedicure

Jeśli chodzi o maseczkę do twarzy to mamy oczywiście całą serię maseczek do kupienia w SuperPharm lub niekiedy w Hebe, wszystkie maseczki tego producenta są godne polecenia:

Jeśli chodzi o pielęgnację stóp to ścieranie pięt 2 razy w tygodniu, oraz używanie balsamu Regenerum w postaci grubej warstwy i założenie skarpetek kosmetycznych z Rossmana, najlepiej posmarować na noc, założyć skarpetki i iść spać:

Środa dzień włosów

Pielęgnacja włosów- chyba najbardziej burzliwy test, najwięcej kosmetyków i naprawdę różne efekty, za to zwycięzców mamy 3 do wyboru, najlepiej przetestować wszystkie trzy i wyłonić swojego zwycięzcę, bo każdy z nas ma inne włosy i kosmetyk może różnie oddziaływać na nie. Pierwszy z nich zakupiony w drogerii Natura, drugi Kerastase w Toto Hair Company, a trzeci w Action:

Czwartek- dzień ciała

W czwartek testowaliśmy kosmetyki do ciała, różne peelingi ale chyba ten z Rossmana okazał się najprzyjemniejszy. Już opowiadałam, że niepodważalnie najlepszy jest własnej roboty peeling z fusów z kawy i cukru, ale później pół łazienki jest w fusach :D 

Przepis na zrobienie kawowo-cukrowego peelingu:

Żeby zrobić taki peeling należy wyciągnąć fusy z pojemnika w ekspresie ciśnieniowym, z filtra w przelewowym, czy porostu zaparzyć kawę wylać większość i zostawić fusy z odrobiną kawy, żeby to była taka pasta i na taki schłodzony zajzajer dodać cukier tak 2-3 łyżeczki i dokładnie wymieszać. I taką oto pastę wcieramy w ciało, które później jest niesamowicie miękkie. Tyko UWAGA! nie robić sobie tego peelingu na noc, bo kofeina wchłania się również przez skórę.

Jeśli chodzi o nawilżenie ciała to olejek z Actiona wygrywa, ale mało kiedy można go spotkać, dlatego dodaję też produkt zastępczy w postaci jogurtu do ciała z Rossmana. 

Od piątku do niedzieli włącznie mamy powtórki zabiegów 

Mogę pokazać jeszcze jedną maseczkę, którą warto polecić i jest ona w Rossmanie, natomiast jeśli chodzi o przedmioty potrzebne do wykonania zabiegów to najlepiej wybrać frezarkę do stóp, dodatkowo potrzebujemy podstawowych narzędzi do manicure i pedicure, również zmiękczacz do skórek polecam ten od Sally Hansen, potrzebujemy też czepka na głowę, suszarkę i przyrząd do układania włosów, czy to prostownica, czy lokówka, czy 2 w 1, co tam najbardziej lubicie, jeśli chodzi o ciało fajnie mieć rękawiczkę do wmasowywania peelingu. Ale tak naprawdę oprócz wydatku na frezarkę, który uwierzcie mi opłaca się, bo dbanie o pięty jest o milion razy prostsze i szybsze, niż moczenie, pumeks i takie tam. Jam mam już starą frezarkę i muszę zainwestować w nową, bo się rozlatuje, ale wiele już przeszła. 

Mogę się jeszcze z Wami podzielić, że sprzęt do włosów Dysona spełnia swoją funkcję, choć jest niesamowicie drogi.

Jeśli chodzi o prostownice to z całym sercem polecam firmę CHI, swoją prostownicę mam 19 lat i działa nadal i pięknie prostuje włosy, a podpatrzyłam ją u Rafała Potomskiego czołowego fryzjera w Polsce.

Co do samej suszarki to ja używam Coshare SuperFlow i jestem bardzo zadowolona, końcówki są magnetyczne, jest bardzo lekka i szybko suszy włosy, a jak już mnie poznaliście, wiecie, że jestem niecierpliwa i to ogromny plus dla suszarki. 

Podsumowanie:

Tak więc przeszłam wiele, wiele, wiele kosmetyków niektóre były okropne inne pozytywnie zaskakiwały. W życiu bym nie powiedziała, że olejek do ciała zajmie u mnie pierwsze miejsce, jak dla mnie balsam/maska czy olejek do ciała powinien wchłaniać się maksymalnie w 2 minuty i według tego oceniane były kosmetyki. Był taki czas, kiedy miałam warkoczyki i zawiesiłam pielęgnację włosów i zakupiłam sprzęt do lakierów hybrydowych, nawet ogarnęłam jak się to robi, ale powiem Wam szczerze- nie warto, lepiej raz w miesiącu udać się do kosmetyczki, żeby to ona pomalowała paznokcie, ale pamiętajmy, że lampa uv może przyczynić się do raka skóry i znam taką historię od znajomej. Tak, że tak... lepiej malujcie normalnymi lakierami, albo odżywkami, nie wiem dlaczego teraz jest moda na workowate ubrania, doklejane rzęsy gęstości lasów Amazonii i długie kolorowe paznokcie, pasuje to jak kwiatek do kożucha. Jak dla mnie taki paznokcie to domena takiej Laputity, ewentualnie robione na jakąś wyjątkową okazję do stroju. 

Próbowałam też pasków do zębów z Rossmana- nie kupujcie, nic nie dają, najlepsze jest wybielanie u dentysty, choć to duży wydatek, ale ponoć warto.

Ale wracając do podsumowania wyłoniłam najlepsze kosmetyki z popularnych drogerii, mam nadzieje, że pomogłam Wam w wyborze codziennych kosmetyków.


Dodaj komentarz

Komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.